1. NIE MASZ GENETYKI
Czy to powód aby zrezygnować?
Nie.
Jeśli natura nie obdarzyła Cię odpowiednią genetyka to jesteś od początku na gorszej pozycji ale to czego nam nie dała genetyka np. dobrze zbudowanych mięśni pośladkowych, można je poprawić odpowiednim planem treningowym połączonym z dietą.
Tak właśnie buduje się sylwetkę idealną. Poprawia się słabe strony za pomocą treningu! Dlatego treningi siłowe zdobywają coraz większą popularność nawet pośród kobiet.
2. BOISZ SIĘ CIĘŻKICH TRENINGÓW
Tu mamy nawiązanie do pkt 1 i odpowiedniego trening.
Zostańmy na przykładzie z pierwszego punktu czyli masz genetycznie małe pośladki. I co z tym fantem zrobić? Nie wiem czy wiesz, że płaskie pośladki to TYLKO niewytrenowany mięsień pośladkowy. A to nam mówi, że można to zmienić za pomocą treningu! Budują większe mięsnie pośladkowe. Proste, prawda.
Wystarczy mądrze zaplanowany trening skupiający się na rozbudowie słabych partii i wzmocnieniu tych mięśni. W efekcie mięsień rośnie i wypełnia tą lukę, której nie dała natura.
Co jest ważne!
Aby mięsień zacząć rosnąć nie wystarczy pojeździć na rowerku czy poskakać na aerobiku. Tu trzeba zadziałać MOCNO. Musisz przekraczać swoje możliwości siłowe. Musisz dźwigać DUŻE ciężary. Wtedy mięśnie się rozwijają.
Co znaczy duży ciężar?
To taki ciężar, którym nie będziesz w stanie wykonać więcej niż 8-12 powtórzeń. Jest to warunek do wzrostu mięśni. Warunek biologiczny, którego nie przeskoczysz. Więc musisz dźwigać.
3. STRACH PRZED KALORIAMI
Cały czas zostajemy na przykładzie powiększania pośladków. Chcesz je powiększyć i i już wiesz, że możesz to zrobić za pomocą treningu. Teraz należy dodać do tego treningu odpowiednie odżywianie.
Trening daje informacje do wzrostu, a to co jesz jest budulce. Mięśnie z powietrza nie urosną. Trzeba koniecznie dostarczyć im „cegiełek” i energii czyli kalorii.
Ważne!
Aby mięśnie urosły musisz dostarczyć więcej kalorii niż spalasz w ciągu dnia. Średnio dla kobiety będzie to ok 2300-3000 kcal dziennie. I tu pojawia się problem bo kobiety boją się panicznie kalorii, a raczej tego że przytyją. Co jest błędem. Od kalorii się tyje, to prawda ale od nadmiaru tych „złych” jak fast food, chipsy, cukier.
Jeśli chcesz wymodelować sylwetkę to kalorie powinny być dostarczone z pełnowartościowego pożywienia, a nie pizzy. W ten sposób przytyjesz ale budując masę mięśniową, a nie tłuszczową.
Natomiast zauważyłem że 2000 kcal to taka magiczna liczba, której kobiety się panicznie boja. A w 90% przypadków to nadal ujemny bilans kaloryczny! Gdzie dalej chudniesz. A jak chudniesz to nie budujesz mięśni, czyli zapomnij o dużym pośladku.
4. BRAK CIERPLIWOŚCI
Wystarczy impuls np. taki jak postanowienie noworoczne, aby zacząć ale trzeba mieć charakter aby wytrwać. Często niestety po 2 miesiącach przygoda z modelowaniem sylwetki się kończy bo nie widać efektów.
Musisz sobie uświadomić, że budowanie sylwetki jest procesem długoterminowym i musisz się nastawić od samego początku, że to wymaga czasu. Poświęć na to lata, a nie miesiące.
Rób swoje, trenuj, odżywiaj się i z miesiąca na miesiąc, z roku na rok będzie coraz lepiej.
Czy warto tyle czekać?
Hmm powiem tak…. Twoje rówieśniczki za kilka lat będą wyglądać prawdopodobnie coraz gorzej, bez złośliwości ale wiek swoje robi, a Ty dalej jak dwudziestolatka jeśli będziesz się dobrze odżywiać i uprawiać sport. Trening i odżywianie utrzymują Twoje ciało cały czas w dobrej kondycji.
Potrzebujesz indywidualnej diety lub wsparcia w dążeniu do idealnej formy?
Dołącz do grona osób, które mają:
- Skuteczne metody treningowe i żywieniowe
- Dostęp do profesjonalnej wiedzy
- Pewność, że robią to co trzeba
- Wsparcie
- WYNIKI !!!
Zróbmy wspólnie to co było dla Ciebie niemożliwe. Oto plan na Ciebie:
1. PRZESTAŃ tolerować wymówki typu “nie chce mi się”, “od jutra”.
2. ZACZNIJ od siebie wymagać więcej. Znacznie więcej, bo możesz.
3. ZBUDUJ wymarzoną sylwetkę – w tym mogę Ci pomóc
Zapraszam do programu Metamorfozy Sylwetki Online.