Pierwszy raz na siłowni

Większość z nas, nie tylko kobiet ale również i mężczyzn, obawia się pierwszego pójścia na siłownię. Boimy się tego, że nie poradzimy sobie z różnego rodzaju przyrządami i maszynami, a inni będą z tego powodu nam się przyglądać. Być może boimy się również oceny naszej wagi ogólnego wyglądu ciała, dlatego tego typu miejsce publiczne przeraża nas pod różnymi względami. Czy jednak powinniśmy się przerażać? Zdecydowanie nie. Pierwszy raz na siłowni wcale nie musi być taki zły, jeśli tylko będziemy mieć odpowiednie podejście.

 

Kobieta pierwszy raz na siłowni

 

Kobieta po raz pierwszy na siłowni może czuć się oczywiście zagubiona. Co zatem od razu należy zrobić? Znaleźć coś, co nas zainteresuje. Na początku może być to jakaś bardzo intuicyjna i prosta w obsłudze maszyna, przykładowo rowerek. Każdy taki rowerek ma kilka guzików do obsługi, które bardzo szybko można wyczuć, jeśli tylko się skupimy na tym przez chwilę. Podczas jazdy na rowerku czy też ćwiczenia na innej maszynie, możemy nieco obserwować. Jak zachowują się ludzie na siłowni, gdzie są kosze na śmieci, gdzie jest płyn i papier do wyczyszczenia sprzętów po korzystaniu z nich. Na początku takie proste rzeczy również mogą nas przerażać, dlatego warto dzięki obserwacji zaznajomić się choć trochę z otoczeniem.

 

 

Poznaj sprzęt

 

Kolejną kwestią jest zaznajomienie się ze sprzętami. Nie każdy od razu świetnie wykonuje każde ćwiczenie i nie każdy od razu wie jak ćwiczyć na danej maszynie. To dotyczy każdego i nie trzeba się tym zbytnio przejmować. Na każdej maszynie mamy stosowny obrazek, który informuje nas o tym, jaki rodzaj ćwiczeń możemy na niej wykonać. Podczas ćwiczenia na jednej maszynie możemy obserwować innych, którzy ćwiczą na różnych sprzętach. Dzięki temu zobaczymy jak to wygląda w praktyce. Gdy będziemy już mniej więcej wiedziały jak wygląda ćwiczenie na danej maszynie, dużo łatwiej będzie nam się przełamać i oczywiście z niej skorzystać.

 

Daj sobie czas na poznanie sprzętu

 

Pierwszy raz na siłowni oczywiście zawsze jest swego rodzaju wyczuciem terenu. Przez pierwsze pół godziny możemy czuć się dość nieswojo i być obserwatorami, nie można jednak odpuścić sobie głównego celu, czyli oczywiście treningu. Warto na początku pójść na jakąś maszynę typu rowerek czy też bieżnia i zrobić sobie krótką rozgrzewką. Później możemy zastanowić się nad skorzystaniem z jakichś maszyn, przykładowo działających na mięśnie brzucha. Na każdej takiej maszynie powinnyśmy wykonać serię powtórzeń. Przykładowo brzuszki trzy serie, w każdej po dziesięć powtórzeń. Na siłowni bardzo szybko zorientujemy się jak zmieniać obciążenie każdej maszyny. Oczywiście musimy wykonywać powtórzenia na miarę swoich możliwości, czyli na początek zapewne z dość małym obciążeniem. Po zakończeniu kilku ćwiczeń, warto znów pójść na bieżnię i zrobić sobie krótkie cardio, później nieco się porozciągać na macie.

Pierwszy trening zapewne nie będzie daniem z siebie wszystkiego, ponieważ zazwyczaj nie czujemy się komfortowo na obcym terenie. Warto jednak zrobić kilka ćwiczeń, nieco zapoznać się ze sprzętami i ogólną atmosferą. Wówczas każdy kolejny trening będzie już o wiele łatwiejszy.