Trening pośladków w domu – czy to się uda?

Trening pośladków w domu. Coraz więcej pań decyduje się na treningi w domu chęcią poprawienia proporcji sylwetki m.in chcą zbudować duże i zgrabne pośladki, które przyciągają wzrok. Warto odpowiedzieć na pytanie: czy da się zbudować zgrabne i duże pośladki w warunkach domowych?

To czy trening pośladków w domu będzie skuteczny zależy od 2 czynników:

  1. Jakim sprzętem treningowym dysponujesz w domu.

    Jeśli dysponujesz ciężkim sprzętem jak sztanga/hantle z dodatkowym obciążeniem (dużym obciążeniem) to możesz zbudować duży pośladek w domu tak samo jak na siłowni. Bo to nie siłownia (jako miejsce) buduje sylwetkę tylko sprzęt, który jest tam dostępny (sztangi/hantle/maszyny).
  2. Oraz na jakim etapie modelowania sylwetki jesteś.

    Osoby początkujące mają łatwiej bo nie potrzebują mocnych bodźców (ciężkich treningów/dużego obciążenia) aby mięśnie pośladkowe zareagowały i zaczęły nabierać ładnych kształtów. Wystarczy mieć gumy oporowe oraz dobrze zaplanowany plan treningowy z priorytetem na pośladki i efekty się pojawią (chcesz taki plan? Zerknij tutaj).

    Ale wszystko co dobre szybko się kończy. Im dłużej trenujesz tym większego bodźca potrzebujesz. Czyli jest coraz trudniej dlatego z czasem warto zainwestować albo w sztangę/hantle lub w karnet na siłownię.

Sprzęt must have do treningu pośladków w domu.

Podejrzewam, że czytając ten wpis jesteś osobą początkującą i nie posiadasz sztangi. Więc co w zamian? Czy da się zastąpić ciężar sztangi czymś innym? Oczywiście.

Aby skutecznie budować zgrabne pośladki musisz regularnie zwiększać intensywność treningów. Podstawowym sprzętem, który Ci to zapewni będą GUMY OPOROWE długie i krótkie (najlepiej cały zestaw).

(Zobacz wpis o sprzęcie must have do treningu w domu)

Dzięki gumom możesz wykonywać coraz intensywniejsze treningi oraz progresować zakładając z treningu na trening coraz mocniejszą gumę lub użyć kilku jednocześnie. To działa w podobny sposób jak dokładanie kolejnych kilogramów na sztangę.

Oprócz gum masz jeszcze:

  • ciężar własnego ciała
  • butelki z wodą
  • plecaki/torby z książkami

Ale pamiętaj, aby to dało dobre rezultaty musisz mieć plan treningowy.

I jak już wspomniałem na początku im dłużej trenujesz tym mocniejszego bodźca potrzebujesz. Więc na początku treningi w domu z gumami są świetne ale gumy też mają swoje ograniczenia. Dlatego bez ciężkiego sprzętu na dłuższą metę, rozwijanie potężnych mięśni pośladkowych może się nie udać.

Warto też zauważyć, że…

Po pierwsze nikt kto ma cholernie dobrze rozwinięte mięśnie pośladkowe nie zbudował ich machając nóżką w lewo i prawo, rozciągając gumy, trenując fitnessy jak Mel B. Czyli bez ciężkiego treningu siłowego na obciążeniu. To już powinno dać do myślenia…

Po drugie mięśnie rozwijają się pod naciskiem dużego bodźca z zewnątrz (obciążenia). I o ile na początku gumy są wystarczającym bodźcem, to z czasem kiedy stajesz się silniejsza gumy już nie działają tak skutecznie jak np. 100 kg sztanga. Dlatego to treningi na siłowni z obciążeniem sprawdzają się najlepiej jeśli mówimy o rozwijaniu sylwetki.

Podsumowując czy trening pośladków w domu ma sens?

Oczywiście można zbudować zgrabne pośladki trenując w domu ale potrzebujesz oporu z zewnątrz. Na początku gumy będą wystarczające ale z czasem potrzebny będzie ciężki sprzęt lub karnet na siłownie. Gumy dobrze się sprawdzą tylko na początku.

A jeśli masz bardziej ambitne plany do swojej sylwetki to siłownia lub posiadanie sztangi/hantli w domu jest konieczne. Dlatego śmiało możesz zacząć w domu na gumach ale z czasem warto rozważyć treningi na siłowni/zakup sztangi.

trening pośladków

Potrzebujesz indywidualnej diety lub wsparcia w dążeniu do idealnej formy?

Dołącz do grona osób, które mają: 

  • Skuteczne metody treningowe i żywieniowe
  • Dostęp do profesjonalnej wiedzy
  • Pewność, że robią to co trzeba
  • Wsparcie
  • WYNIKI !!!

Zróbmy wspólnie to co było dla Ciebie niemożliwe. Oto plan na Ciebie:

1. PRZESTAŃ tolerować wymówki typu “nie chce mi siꔓod jutra”.
2. ZACZNIJ od siebie wymagać więcej. Znacznie więcej, bo możesz.
3. ZBUDUJ wymarzoną sylwetkę – w tym mogę Ci pomóc

Zapraszam do programu Metamorfozy Sylwetki Online.